Dołączył: 11 Cze 2014
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Podobnie jak Steferine, ich także uwielbiałam w retrospekcjach.
Oczywiście w tej relacji było mi najbardziej szkoda Damona - on naprawdę sądził, że Katherine go kocha. Przekonał się, że zawsze będzie "tym drugim bratem" w drugim sezonie...Lubiłam ich krótkie sceny w trzecim sezonie (mam na myśli jazdę samochodem), były całkiem zabawne. Rozumiem, że w piątej serii Damon chciał się "zemścić", ale sposób w jaki to zrobił był...podły. Najpierw wystawił Katherine na pewną śmierć, a kiedy naprawdę zaczęła umierać, zaczął się nad nią pastwić. Był to jeden z powodów, dla których przestał być aż tak lubianą przeze mnie postacią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|