Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Elijah Mikaelson
|
|
Wysłany:
Pon 15:51, 07 Lip 2014
|
|
|
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
<center> </center>
Elijah Mikaelson – pierwotny wampir, jeden z czwórki rodzeństwa. Kiedyś darzył uczuciem Tatię i Katherine, co teraz odbija się na jego relacjach z Eleną. Został zasztyletowany na kilka miesięcy przez Klausa, uwolniony za sprawą Damona. Ostatecznie zrobi wszystko by Elena była bezpieczna. Katherine wystawiła jego zaufanie na próbę gdy dowiedział się, że zabiła brata Eleny - Jeremy'ego. Ostatecznie Katherine oddała mu lekarstwo. W 4 sezonie wyjeżdża do Nowego Orleanu gdzie zakochuje się w Hayley. Jeden z pierwotnych który jest "szlachetny"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:19, 07 Lip 2014
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Mój ulubiony Pierwotny.
W TVD moja ulubiona męska postać.
Połowa mojego ukochanego OTP, czyli Kalijah <3
Tyle ode mnie więcej w temacie z TO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:58, 02 Sie 2014
|
|
|
Dołączył: 11 Cze 2014
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Jeden z moich ulubionych Pierwotnych.
Podobał mi się zwłaszcza w drugim sezonie. Nie pojawia się w samym TVD zbyt często, jednak gdy już to robi - podobnie jak Katherine, ma "wejście smoka". Nie jest złym Pierwotnym i nie przejawia takich zachowań jak jego brat, jednak kiedy już musi ponieść się do brutalności, robi to z taką...elegancją? Najbardziej w pamięci zapadła mi scena z monetami - szkoda było mi później Rose (w końcu została poparzona i musiała uciekać), jednak sam moment był świetny. Ogółem Elijah za czasów drugiego sezonu pozostawiał za sobą nutę tajemnicy. Z czasem zaniknęła, jednak wciąż jest dobrą postacią.
Podoba mi się, że troszczy się o rodzinę - niekiedy jednak zbyt bardzo, przez co sam najczęściej cierpi (np. kiedy uwierzył Klausowi mówiącemu, że wie, gdzie wszyscy są).
Co do paringów - uwielbiałam go z Katherine. Zarówno w retrospekcjach, jak i w teraźniejszości. I szkoda, że nic w ostateczności z tego nie wyszło...Co do relacji z Hayley w "The Originals" się nie wypowiem, bo to w końcu wątek o TVD i na tym zakończmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|